XI Pingpong dzwoni do Trumpa - chcemy wojny. Trump: nie mam czasu, dzwoncie do Putina. Dzwonią do Putina: Chcemy wojny. Putin: nie mam czasu, ale zadzwoncie do Polaków. Dzwoni XI Pingpong do Polski: Chcemy wojny. cisza w słuchawce.Jesteś tam, Polaku? Cicho, liczę... Co liczysz? Liczę, gdzie my was wszystkich pochowamy...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak mówi klasyk: -Tato jestem gej. -Synu masz dom w Monaco? -Nie! -A masz może Jacht Śródziemnomorski? -Nie. -Ferrari w cabrio chociaż masz? -Nie tatusiu!!! -Synu.... Ty żaden gej jesteś, Ty jesteś kurwa zwykły pedał.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Świeże małżeństwo, noc poślubna... Teść: ...nad ranem zięć schodzi na śniadanie z pięterka, zahacza teścia, gadka szmatka. Teściu się pyta: - I jak tam poszło? Będzie wnuk? - Nie będzie! - Jak to nie będzie? - Ano nie będzie. - Dlaczego? - Bo nie wchodzi. - Jak to nie wchodzi? - Ano nie. - Słuchaj - mówi teść - weź na ślinę posmaruj i na pewno wejdzie. Na drugi dzień nad ranem uśmiechnięty Teść podchodzi do zięcia: - I jak, będzie wnuk? - Nie będzie! - Jak to? Dlaczego? - Bo nie wchodzi!!! - Słuchaj weź trochę oleju na palec i wysmaruj na pewno pójdzie. Następnego dnia podbudowany ojciec poradami podchodzi do zięcia: - I jak poszło? Będzie wnuk? - Nie będzie!!! - Jak, kurna olek, nie będzie? - Bo nie wchodzi. - Słuchaj, weź całą szklankę, zalej olejem, włóż do niej penisa, pomocz go pod wieczór z godzinkę i na pewno wejdzie, nie ma bata na marychę. Ranek, sytuacja się powtarza. Pełen nadziei Teść podchodzi do zięcia i pyta go: - I jak, będzie wnuk? - Nie będzie!!! - Jak to nie będzie? A moczyłeś go w szklance tak jak ci mówiłem? - Nie wchodzi!!!!!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozmawiał kiedyś szczurek z chomikiem: -Jak to jest ja mam futerko i ty masz futerko. Ja mam ogonek i ty masz ogonek, mnie gonią, zabijają i trują, a Ciebie hodują i pieszczą. - Masz chu...jowy PR
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
|
- Co to jest: zielone, a jak spadnie z drzewa, to może zabić? - Stól do bilarda :D
-----------------------------------------------------------------------------
Do baru wchodzi mężczyzna i zamawia setkę. Z kieszeni wyciąga naparstek, odlewa do niego trochę, z drugiej kieszeni wyjmuje małego, kilkucentymetrowego ludzika, stawia go na barze i daje mu naparstek. Barman patrzy zdziwiony i pyta: - Panie skąd pan takiego krasnala wytrzasnąl? - Wie pan, byliśmy razem w Afryce... Idziemy tam przez dżungle i widzimy jak tubylcy tańczą dookoła ogniska, a w środku taki pomazany na kolorowo wywija grzechotnikami. I jak ty mu wtedy, Wacuś powiedziałeś? Że on jest dupa a nie czarownik?!
--------------------------------------------------------------------------------------
Wygląda dżdżownica z ziemi i patrzy a tu drugą dżdżownica i mówi do niej: -O! Dzień dobry! A tamta: -Co dzień dobry, co dzień dobry! Własnej dupy nie poznajesz?
--------------------------------------------------------------------------------------
- Tatusiu, a mama to lepiej umie jeździć samochodem niż ty! - No nie powiedziałbym... - Jak to? Sam przecież mówiłeś, że nie przejechałbyś nawet metra na ręcznym, a mama wczoraj przejechała ze 12 kilometrów.
------------------------------------------------------------------------------------------
Mąż z żoną na rybach: -Luśka, daj chleb... -Zjadłam. -To daj kukurydzę. -Też Zjadłam. -To zjedz jeszcze robaki i wracamy do domu...
|